Sunday, September 9, 2007

Adam's place


Wczoraj dostalismy zaproszenie na grila do domu Adama. Muszę przyznać, ze troche zmieniła mi się opinia dotycząca mieszkania w Stanach. Miejsce w którym stoi jego dom jest po prostu idealne.
Adam mieszka w miasteczku które znajduje się bliżej centrum LA niż San Pedro. Mimo wszystko jest to miła i spokojna okolica, w której znajdują się same wille. Miasteczko zbudowane jest na górze, która schodzi prosto do morza. Widoki stamtąd są super. Oprócz morza widać całe Los Angeles.
Z tego co adam mówił, najniższa temperatura jaka zdarzyła się w tej okolicy to około 6 stopni C. A w lecie wcale nie jest bardzo gorąco, bo cały czas wieje tam przyjemny wiaterek od morza.
Tak, to jest miejsce w którym zdecydowanie mogłabym mieszkać :) Szkoda tylko, że domy kosztują tam straszne pieniądze i pewnie nigdy nie będzie mnie na coś takiego stać. W tej dzielnicy mieszka też np. prezes firmy Matell (tej od lalek Barbie). Oczywiście im wyżej na górze mieszkasz, im lepszy widok, tym więcej kosztuje Cię dom. Ale jak już masz do m z widokiem to nikt nie ma prawa Ci tego widoku zasłonić. Jeśli sąsiad ma za duże drzewo koło domu to możesz się z powodzeniem z nim sądzić, aby to trzebo usunął. Wygraną masz w kieszeni.
Tutaj wrzuciłam zdjęcia, które zrobiliśmy wczoraj. Na zdjęciu na górze widać dom Adama.

No comments: